Historia wibratorów jest niezwykle ciekawa. Zaczynały jako urządzenia lecznicze, które miały na celu leczenie tak zwanej kobiecej histerii, czyli niespecjalnie prawdziwej choroby mającej wynikać z braku stymulacji seksualnej. Brak seksu faktycznie wpływa negatywnie na samopoczucie osób obojga płci, ale do choroby jeszcze daleko. Znacznie sensowniejsze jest traktowanie wibratorów jako po prostu zabawek erotycznych, które mogą urozmaicić życie erotyczne osób samotnych i par. A pod tym względem spisują się znakomicie.

Wibracje i nie tylko

Typowe wibratory oferują po prostu wibracje, ale to już powoli przeszłość. Nowoczesne wibratory to coraz częściej tak zwane pulsatory, czyli urządzenia oferujące ruch posuwisty imitujące stosunek seksualnych. Jest to wciąż stosunkowo nowość rynkowa, ale bardzo szybko się przyjmuje.

Stymulatory prostaty

Bardzo długo wibratory uchodziły za zabawki typowo damskie. Dzisiaj wibratory coraz częściej służą także panom jako tak zwane stymulatory prostaty. Aplikuje się je analnie i pozwala im się działać cuda.

Wibratory dla dwojga

Najnowszym hitem rynkowym są wibratory dla dwojga, które w czasie stosunku umieszcza się w pochwie tak, że stymulują one równocześnie łechtaczkę i punkt G kobiety oraz członek mężczyzny. Są w stanie zmniejszyć światło waginy, co w czasie standardowej penetracji poprawia wrażenia obu stron stosunku, a do tego wibracje wprawiają oboje w stan nieporównywalny z niczym innym.